-
Autor: Miłosz Solarski
Zwycięstwo! III Liga Kobiet AZS Wrocław vs KS Oława 0:1
Kolejne punkty przywiezione z Wrocławia!
Po zaciętej walce nasze Panie wygrywają z AZS Wrocław 1:0!
Mecz rozpoczął się spokojnie, od początku widać jednak było przewagę gospodarzy- zarówno techniczna, jak i kondycyjną.
Wrocławianki naciskają na naszą bramkę od początku- na szczęście dla nas- bezskutecznie i szybko udaje się nam stworzyć kilka sytuacji na wyprowadzenie piłki. Pierwsze próby niestety i nam nie przynoszą przewagi, ale już w 11 minucie Magdalena Jabłońska wykorzystuje błąd obrończyni AZS-u (zbyt słabe podanie do bramkarki, które przejmuje) i w sytuacji 'sam na sam' zdobywa bramkę dla Oławy.
Wynik ten z pewnością nie spodobał się gospodarzom i szybko próbują odrobić straty, czego wynikiem jest kilka bardzo groźnych sytuacji w naszym polu podbramkowym. Jedna z piłek dosłownie w ostatniej chwili zostaje wyciągnięta z bramki, przez niezawodną w tym meczu Karolinę Kozłowską.
Po każdej z serii uderzeń nasze zawodniczki, nie spoczywając na laurach, wyprowadzają kontratak próbując podwyższyć przewagę. Niestety, nie udaje się nam to i na przerwę schodzimy z jedną bramką.
Druga połowa od początku ciężka. Obrona pracująca w meczu na pełnych obrotach robi wszystko, aby uniemożliwić gospodarzom oddanie strzału. Wyróżniająca się napastniczka AZS-u - Karolina Wąsowska, kilkukrotnie jest blisko zremisowania, jednak nie udaje się jej umieścić piłki w siatce. Atmosfera na boisku robi się delikatnie nerwowa, sędzia odgwizduje kilka fauli zarówno na naszych, jak i na zawodniczkach AZS-u. Wrocławianki nadal naciskają, mimo to nam też nadarza się kilka dogodnych sytuacji na oddanie strzału, niestety jednak bezskutecznie.
Szanse pojawiają się przy rzutach wolnych, które wykonuje Joanna Salamon i
mocnym uderzeniem kieruje piłkę w światło bramki, dobrze ustawiona bramkarka wyłapuje, niestety, każdą z nich.
Pomimo braku sił, naszym zawodniczkom udaje się utrzymać grę na jednakowym poziomie do 80-tej minuty, a 2 doliczone są już tylko skutecznym graniem 'na czas' i utrzymaniem wyniku.
Bardzo ciężki mecz, z bardzo dobrym przeciwnikiem, a jednak dałyśmy radę! Pomimo braku rezerwowych zawodniczek utrzymałyśmy wynik do końca i wracamy z kolejnym zwycięstwem! Brawo dziewczyny!!
W barwach Oławy zagrały:
1. Karolina Kozłowska (BR)
2. Renata Mieszkuć
3. Marika Celmer
4. Ilona Ozga (C)
5. Weronika Libera
6. Joanna Duszeńko-Michniewicz
7. Joanna Salamon
8. Beata Zięba
9. Julia Pawlak
10. Magda Jabłońska ('11)
11. Andżelika Płoszaj